Narrator [00:00:12] Maciej Wojtyszko. Humpty-Dumpty, czyli prawda.
Antropolog kultury [00:00:27] Drzwi były otwarte. Zwykle kiedy jestem sam w hotelu zamykam drzwi od środka. Taki mam nawyk. Różne rzeczy mogą się zdarzyć kiedy zostawiamy drzwi otwarte. Złodziej, prostytutka, pijany kolega. A jednak drzwi były otwarte.
Może dlatego że byłem w szoku klimatycznym po prostu wszedłem do pokoju rzuciłem się na łóżko żeby odpocząć. Na szczęście swój referat miałem wygłosić dopiero następnego dnia po południu.
Co by było gdybym tego dnia zamknął drzwi? Czy nie zdarzyłoby się nic? Nie wiem, nie wiem. Może tak, a może nie.
W każdym razie, weszła do pokoju i to tak cicho, że w ogóle tego nie usłyszałem. Pewnie, pewnie przysnąłem.
Starsza pani [00:01:31] Nie chce się panu żyć. Przepraszam i co pani robi w jakiś sposób co pani robi w moim pokoju. Wierzy pan w Boga?
Antropolog kultury [00:01:45] Ja przepraszam może pani najpierw zechce odpowiedzieć na moje pytanie kim pan jest.
Starsza pani [00:01:56] Nie uważa pan że oba moje pytania były znacznie ciekawsze niż pańskie.
Antropolog kultury [00:02:03] Mimo wszystko proszę najpierw odpowiedzieć na moje na moje pytania nie.
Starsza pani [00:02:09] Nie odpowiem na nie z bardzo prostego powodu moja odpowiedź może wpłynąć na pańskie odpowiedzi. Przypuszczamy że mówię tak. Jestem zrozpaczona wychowawczyni która pragnie ratować tutejszy zagrożony sierociniec i pana pytanie wierzy pan w Boga proszę to co pan mi odmawia jak i jaki sierociniec.
Starsza pani [00:02:36] Proszę pana to tylko przykład. A powiedzmy że mówię tak jestem kimś kto może zmienić całe twoje życie albo nie wiem jestem nałogową alkoholiczką. I moje pytanie wierzy pan w Boga. Pańska odpowiedź byłaby na pewno za każdym razem inna.
Starsza pani [00:02:59] I dlatego proszę aby najpierw to Pan udzielił mi odpowiedzi a niby dlaczego mam odpowiadać na pytania no bo o to proszę.
Starsza pani [00:03:13] A co więcej wyczerpująco informuje z jakich przyczyn nie zamierzam na razie odpowiadać na pańskie pytania a nie o to w takim razie zechce pani łaskawie opuścić mój pokój. Jaki uprzejmy nie chce pan dowiedzieć się czego chce i kim jest zechce pani łaskawie wyjść. Przepraszam bardzo bo. No więc dobrze udziela Panu pewnych informacji ale potem pan odpowie na moje pytanie.
Antropolog kultury [00:03:43] Nie przyjmuje żadnych warunków.
Starsza pani [00:03:44] Proszę energiczny zdecydowany bezkompromisowy a jednak poważnych pytań boi się jak diabeł święconej wody.
Starsza pani [00:03:53] Dobrze wychodzę i nigdy nie wrócę i będzie pan do końca życia zastanawiał się o co mogło chodzić tej babie zwłaszcza myśl że może pan coś stracił będzie niepokojące. Może na przykład chciałem zdradzić Panu tajemnicę ukrytego skarbu a Pan mnie wyrzucił jak to się dawniej mówiło na zbity pysk
Antropolog kultury [00:04:13] Wątpię.
Starsza pani [00:04:15] W co, w ukryty skarb?
Antropolog kultury [00:04:18] To naturalnie też ale wątpię żebym długo żałował. Za kilka dni nie będę w ogóle pamiętał o tym incydencie.
Starsza pani [00:04:27] No tak to bym się z panem zgodziła. Wybieramy takie rzeczy z pamięci zwłaszcza gdy mamy kłopoty z klasyfikacją. Żegnam.
[słychać trzask zamykanych drzwi]
Starsza pani [zza drzwi] [00:04:50] To co? Odpowie mi Pan? Pierwsze pytanie brzmiało czy Chce się panu żyć. Chce mi się żyć.
Antropolog kultury [00:05:00] Chce mi się żyć. Jestem zachwycony tym, że żyję. Mam entuzjastyczne stosunek do faktu, że żyję, już dobrze. Zadowolona?
[dźwięk otwieranych drzwi]
Starsza pani [00:05:11] Pan jest o ile mi wiadomo kulturoznawcą. Tak? A swoją drogą co to za nowe słowo. Dawniej się mówiło człowiek kulturalny a teraz kulturoznawca.
Antropolog kultury [00:05:25] Jestem antropologiem kultury.
Starsza pani [00:05:27] I jako antropolog kultury odpowiada pan tak ironicznie, lekceważąco na moje fundamentalne pytanie tzn. mam rozumieć, że nie chce się panu żyć.
Antropolog kultury [00:05:43] Jak kiedy. Czy taka odpowiedź panią satysfakcjonuje.
Starsza pani [00:05:49] To nie jest odpowiedź to jest wyklęty. Zostawmy to na razie. A co z Bogiem? Wierzy pan czy nie?
[00:05:58] Jak kiedy i albo mi pani odpowie na moje pytania albo po prostu wyrzuca panią z pokoju.
[00:06:05] Przecież już mnie pan wyrzucił. Ja już jestem post wyrzucona. Wróciłam po wyrzuceniu. Kim pan jest. Jak kiedyś.
[00:06:16] Zadowolony jeśli zapytam po co pani weszła do mojego pokoju to też mi pani odpowie jak kiedyś.
[00:06:27] Żeby dać świadectwo. Słucham.
[00:06:31] Ostatnio zastanawiałam się co jeszcze chcę powiedzieć co jeszcze zdążę powiedzieć w jaki sposób mogę dać świadectwo. Przeczytałam że będzie pan na tej sesji a potem jeszcze tytuł referatu rzeczywistość jako element gry społecznej. Zdecydowałam że muszę z panem porozmawiać. Boże może jakiś głupi tytuł.
[00:07:02] Sam pan to wymyślił. Pan jest uczestniczką 6. Sądzi pan że tylko uczestnicy sesji mogą się wypowiadać o rzeczywistości. Wydaje mi się że mam jakiś pogląd na rzeczywistość mimo że nie jestem uczestniczką sesji. Mam nadzieję że to nie jest zabronione.
[00:07:22] Nasza dyskusja nie ma sensu. Proszę pani zamierzam opuścić ten pokój więc bardzo proszę żeby pani wyszła wraz ze mną dobrze powiedzmy że znałam twoją matkę.
[00:07:35] Tak znałam twoją prawdziwą matkę.
[00:07:44] Ja też. Moja matka zmarła trzy i pół roku temu.
[00:07:50] Twoja prawdziwa matka zmarła 6 lat temu. To jakaś bzdura zupełnie niemożliwe. O co chodzi. Jak to co o rzeczywistość. Twoi rodzice mieszkali kiedyś w tym mieście prawda. Owszem ale to było dawno jeszcze przed twoim urodzeniem a wyjeżdżali prawie zaraz po tym jak się urodziłeś dostali ci od twojej prawdziwej matki.
[00:08:18] Zresztą wszystkim ten wyjazd był na rękę i twojej prawdziwej matce w jakiś sposób nawet nawet mnie.
[00:08:28] Przypuszczamy że uwierzę.
[00:08:30] Poproszę o dowody. Ma pani i ma pani dowody.
[00:08:34] Pani nie. Mam tylko historię którą mogę opowiedzieć. W takim razie skąd mam wiedzieć że pani mówi prawdę. A z tym mogą być problemy. Stary dom dziecka spalił się 20 lat temu. Dowodów w sensie materialnym chyba nie da się odszukać. Rodzice nie próbowali ci powiedzieć matka przed śmiercią ojciec ojciec zmarł kiedy miałem 8 lat. No tak oczywiście był starszy od matki.
[00:09:08] Jednym słowem niczego nie podejrzewałem. Myślę że.
[00:09:20] Matka miała tę samą grupę krwi co ja wiem wiem bo kiedy trzeba było oddać krew to proszę pani proszę pani nie wiem w jakim celu pojawiła się pani w moim pokoju ale zdaje mi się że pani czegoś ode mnie chce.
[00:09:34] Tak tylko czego.
[00:09:36] Proszę pani ja miałem szczęśliwe dzieciństwo kochających rodziców normalną rodzinę. Bardzo przeżyłem śmierć ojca i matki. I dzięki nim jestem taki jaki jestem i na pewno jestem ich biologicznym synem. Równie dobrze może opowiadać że mnie zrzucili Marsjanie. Jak nie ma pani dowodów to nie wiem po co miałbym wysłuchiwać hipotez dotyczących mojego pochodzenia.
[00:09:57] Tak tak tak to się nazywa zdaje się pragmatyzm. Czytałam. Jesteś przedstawicielem Neo pragmatyzmu tak o tobie piszą w internecie. Niesamowity pragmatyzm zakłada że prawdziwe jest tylko to co użyteczne. Naturalnie po co pragmatyzm. Prawdziwa informacja. Co można zrobić z bezużyteczne informacje. Powinnam o tym pomyśleć wcześniej jeszcze zanim tu weszłam. Wyobrażałam sobie rozmaite twoje reakcje ale jakoś nie wiem nie wzięła pod uwagę tej najprostszej. Ciebie to po prostu może w ogóle nie interesować. Myślałam że się denerwuje. Nie wiem zechcesz mnie zaatakować. Poszłam nawet do torebki moje największe nożyczki bez sensu. Widzi pan nożyczki.
[00:10:57] Przepraszam co na wypadek gdyby. Gdybym chciał panią mordować tak śmieszne to śmieszne.
[00:11:05] Sama widzę że to śmieszne tak poważny humanista dżentelmen w dodatku pragmatyczny nie rzuci się na starą kobietę tylko po to żeby poznać jakąś wątpliwą prawdę.
[00:11:19] Toż to dla niego wszystkie chwyty są wątpliwe prawda. Przepraszam.
[00:11:29] Chwileczkę. Czy mógłbym poznać pani nazwisko.
[00:11:32] Nie nie nie raczej nie. Sformułowany problem w ten sposób moje nazwisko mogę ujawnić wraz z moją historią. A skoro nie chcesz usłyszeć mojej historii to lepiej żeby się również nie znało mojego nazwiska.
[00:11:50] To nieuczciwe wdziera się pani nie zaproszona do mojego pokoju poddaje w wątpliwość. No dosyć ważny fragment mojego życiorysu i odchodzi i odchodzi tak jak tak można.
[00:12:04] A zauważyłeś zauważyłeś ile razy użyliśmy słowo mojego. Ty masz swój pokój i swój życiorys a ja mam swoje nazwisko i swoją historię. Takie żółwie w swoich pancerze albo ślimaki w tych wspieranych piosenkach MOJE MOJE. A przecież tak naprawdę życiorysy i historię są czymś co co ma nas.
[00:12:29] Nasza przeszłość posiada nas bardziej niż chcielibyśmy to przyznać. Na polowania przyjechała pani chodzi o to że używam zdań złożonych.
[00:12:42] Dlatego nie trzeba koniecznie być profesorem antropologii. Wystarczy trochę poczytać przed zasilanie Przestańmy grać w kotka i myszkę.
[00:12:51] Dobrze proszę niech niech niech pani mówi nie tak dawno nie tak dawno miałam wypadek samochodowy przykre zdarzenie. Uderzyłem czołem w lusterko i straciłam przytomność.
[00:13:09] Kiedyś odkryłam zobaczyłem nad sobą twarz pielęgniarkę. Zapytałam go co się stało. A on mi na to niech pani mówi niech pani mówi. Wtedy pomyślałam sobie.
[00:13:26] Mówić tu żyć chciałbym usłyszeć historię którą zamierzała mi Pani opowiedzieć. Jestem nią zainteresowany.
[00:13:38] Chciałam żeby pani wyjaśniła mi w jaki sposób doszła do tak absurdalnego przekonania że moi rodzice nie byli moimi rodzicami.
[00:13:46] Czy pan jest skłonny zapłacić za historię którą panu opowiem.
[00:13:57] A często jest to po prostu metoda wyłudzania pieniędzy.
[00:14:06] Czyli tak zaczynamy się na zmęczonego gościa w hotelu. Pytamy go o Boga o życie obiecujemy mu zdradzić sekret jego narodzin i żądamy od niego pieniędzy.
[00:14:18] Słuchaj babo cholerne.
[00:14:22] Ja nie jestem skłonny zapłacić ani grosza. Rozumiesz nie życzę sobie twojej obecności w moim pokoju proszę proszę Wyjdź wyjdź.
[00:14:28] Wyjdź proszę proszę stąd wybacz mam nożyczki mam nożyczki i jeśli mnie uderzyć to nie zamierzam uderzyć.
[00:14:36] Zechce pani łaskawie opuścić pomieszczenie.
[00:14:39] No w takim razie proszę odsunąć się od drzwi. Zasłania mi pan drzwi i równocześnie krzyczy pan na mnie żebym wyszła proszę bardzo proszę użyj.
[00:14:50] Odnoszę wrażenie że pieniądze są jednak dla Ciebie zbyt ważne.
[00:14:54] Moje uszanowanie.
[00:14:57] Czy wiesz dlaczego zapytałam. Czy jesteś skłonny zapłacić.
[00:15:02] Nie jestem zainteresowany. Mam zadzwonić po policję.
[00:15:07] Nie żądam żadnych pieniędzy używa Pani mojej cierpliwości.
[00:15:12] Chodziło mi o ponoszenie chodziło mi o poniesie karę wyjaśniła mi poniesie gościa kosztów w sensie etyki.
[00:15:52] Ojciec był prawnikiem cenionym szanowanym teoretykiem prawa cywilnego. Głównie zajmował się profilaktyką ruchu drogowego. Pamiętam jak przez mgłę kupił mi pierwszy rower.
[00:16:04] Jeździliśmy razem na spacery usiłując wiązać mężczyznę w szarej wiatrówki z największym rowerze a ja 7 8 latek w niebieskim dresie na mniejsze czasem dołączyła do nas moja smukła matka Piękna
[00:16:20] smukła. Tak naprawdę niewiele mogę powiedzieć o moim ojcu jego śmierć to był naturalnie wstrząs. Pamiętam że strasznie płakałem. Matka robiła mi układy z lodem na głowę naciskała.
[00:16:31] Dostawałam histerii byłem dzieckiem czułem rozpacz ale nic nie rozumiała matka matka była dzielna kobietą. Skończyła humanistyki. Świetnie znała kilka języków uczyła na uniwersytecie tłumaczyła. Brała dodatkowe prace. Nigdy nie narzekała. Jej śmierć przeżyłam już jako dorosły człowiek. Właściwie wciąż czuję się winny że poświęciłem jej za mało czasu że uważałem za naturalną jej troskę o mnie a ja o nią troszczył się niewiele. Dopiero kiedy zmarła przeraziła się że już w żaden sposób nie będę jej mógł niczego oddać. Czy mogli nie być moimi prawdziwymi rodzicami. Jak w ogóle mogłem mieć jakiekolwiek wątpliwości co zawsze chętna baba. Po prostu kolejna kaczka. Miałem szczęście do różnych żebraków oszustów wariatów w jakiś tajemniczy sposób przyciągał takich dewiantów.
[00:17:40] A poza tym poza tym ta kobieta nie wiedziała czego się.
[00:17:46] Czegoś ważnego czegoś co zmieniło całe moje spojrzenie na życie co kazało mi się swobodnie śmiać z naiwności jej zagadek. Jakie może mieć dla mnie znaczenie to czy gdzieś kiedyś ktoś nie kto inny.
[00:18:09] Skoro. Skoro i tak. Skoro tak.
[00:18:22] Dąb na murze śladu dramatyzmu rozpadu a nie sprawił wszystkie króla konie i rycerze że w jedną całość Hampton dąb znów się zbierze.
[00:18:36] Brawo brawo.
[00:18:38] Postanowiłam że potraktuje te twoje wrzaski jak głupi wybryk zdenerwowany i zdezorientowany. Człowieka który nagle poczuł się zagrożony w samej swojej istocie. Powtarzam bo widocznie nie zrozumiałeś. Nie chcę od Ciebie pieniędzy.
[00:18:53] W takim razie czego Sekret Enigmy co przepisu nad morze. Może tak jak w bajce. Tego co zastaną po powrocie do domu.
[00:19:02] Blisko blisko. Pamiętasz co ofiarowała Czarna Wróżka królewicza w ilu latce nie.
[00:19:12] Odrobina cierpienia choć dobra wróżka czy mogłaby się ode mnie od.
[00:19:23] Przyjąłem do wiadomości Twoje rewelacje i jak widać nie wstrząsnęły. Ja nie twierdzę że są mi obojętne ale nie przypuszczam żebym przeżywał jakieś głębokie załamania z powodu takich albo tam innych przodków.
[00:19:38] Jesteś bardzo zdenerwowany bardziej niż iż chciałbyś pokazać wszystkim skończmy z tym.
[00:19:46] Proszę o opowieść proszę o opowieść z założeniem że nie otrzyma pani ode mnie żadnego wynagrodzenia. Proszę bardzo dobrze i dobrze.
[00:19:56] Pewna dziewczyna była wychowywana w tym mieście w domu dziecka imienia Marii Konopnickiej. To był taki piękny choć zaniedbany dworek sierociniec nazywał się urzędowo dom dziecka numer 3. Ale nie było tam prawie wcale małych dzieci tylko wyraźnie te dziewczyny po 15 18 lat które nosiły nosiły w sobie pamięć wojny. Niektóre widziały egzekucję swoich rodziców dziadków inne nie pamiętała bo nie chciały pamiętać swojej przeszłości a wszystkie Polki żydówki Białorusinki Ukrainki ślą zaczepki były czujne chory na strach i bezwzględne.
[00:20:37] Ta dziewczyna Teresa była Ślązakiem miała 15 lat kiedy ją poznałam.
[00:20:44] Ojciec zginął pod Kurskiemu jako żołnierz Wermachtu matka podczas bombardowania Wrocławia przed końcem wojny.
[00:20:51] A pani też była wychowanków tego domu. Ja. Ja byłam córką dyrektora i jej przyjaciółką. Teresa była bardzo ładna i miała w sobie to coś. Ludzie się do niej. To Teresa ma być moją biologiczną matką tak. Tak nabycia a raczej była Kim.
[00:21:20] Mogę spytać.
[00:21:23] Z moim ojcem. Z ojcem.
[00:21:28] A skąd mogłabym aż tak dokładnie znać historię.
[00:21:33] To znaczy że co że dyrektor zrobił wychowujące dziecko a potem je sprzedał oddał oddał zaprzyjaźnionym adwokatowi i jego żonie tak mniej więcej mniej więcej czego mniej a czego więcej prokuratorowi. I to nie był jego przyjaciel tylko w tamtych czasach prokurator to raczej nie mógł być przyjacielem. Można by powiedzieć że ojciec ojciec uległ szantażowi.
[00:22:07] Choć z drugiej strony ten szantaż był mu na rękę. Zaraz powiesz że zostałem wyprodukowany na zamówienie.
[00:22:15] Raczej siostra. Nie nie nie aż tak to nie.
[00:22:19] Ojciec przeżywał straszne rozterki opowiadał mi o tym wiele lat później z racji swoich obowiązków prokurator przebrany ojciec często się z nim spotykał. Któregoś dnia zabrał go do restauracji Feniks i zwierzył zwierzył się z sekretów. Mam młodą żonę ale nie mogą mieć dzieci. Właściwie to żona nie może. A on by chciał żeby była szczęśliwa i spełniona. I zapytał czy przypadkiem któraś z dziewcząt nie ma problemu no bo może wtedy dałoby się dałoby się pomóc i jemu. Na problem miała Teresa i mój ojciec.
[00:22:59] I. Rozumieli że.
[00:23:04] Nie wierzę.
[00:23:08] Dlaczego mi to mówisz. A dlaczego nikt mi nie powiedział tego wcześniej Teresę.
[00:23:16] Posłuchaj Teresa zaraz potem wyjechała do ciotki do Bawarii. Przez jakiś czas pisała do mnie listy a potem kiedy wyszła za mąż to już rzadziej potem urodziła dziewczynkę i chłopczyka i przysłała mi ich zdjęcia. Ale choć ten mąż od niej odszedł to miałam już samych niemieckich znajomych i coraz gorzej pisała po polsku. A potem zginęła jej samochód zjechał ze skarpy i wpadł do rzeki niedaleko Monachium. Jakie są dowody na to że to prawda. Mam kilka zdjęć na których jestem z Teresą i moją matką a twoja matka co wiedziała.
[00:23:57] To ona odbierała poród.
[00:23:59] Pamiętam ja zresztą też byłam przy Twoich urodzinach donosiła gorącą wodę i ręczniki. Twoja urzędowa matka Ewa też już tam była. Tylko w sąsiednim pokoju.
[00:24:11] Nie wierzę. Przecież ktoś by mi coś powiedział coś bym coś bym wyczuł a poza tym ta kobieta Teresa chyba jednak by chciała zobaczyć swoje dziecko
[00:24:22] prawda.
[00:24:22] A ojciec co nie był ucieka na początku zdaje się zdaje się jeździł żeby popatrzeć po kryjomu.
[00:24:32] Tylko że dostał udaru i ostatnie lata przesiedział na wózku siedział siedział i płakał nie mógł mówić był sparaliżowany.
[00:24:42] Jakaś amerykańska telenowela ataku serca dostał zaraz po pożarze bo pałac spłonął całkowicie. Przyszedł do domu i powiedział tak wiecie o czym cały czas myślałem o tym żarcie Marka syna który po wysłuchaniu opery w La Scali oświadczył nie słyszałem niczego równie wstrząsające. Od czasu pożaru sierocińca. To był jego dyżurny dowcip. A potem wszedł do łazienki upadł i stracił przytomność. Dowcipny człowiek. Mama PRL budowała go aż do śmierci. Ale nie dziw się. Nie dziw się że nie mam ochoty cię oglądać. A ty. Kiedy pojechałam do Warszawy poszłam pod twój adres Lucernie 17.
[00:25:25] Patrzyłam po patrzyłam. Poszłam kiedy to było jakieś cztery lata temu.
[00:25:33] To kłamstwo mieszkam tam dopiero od trzech lat a możliwe że tak to mogło być nieco później. Ja nie nie nie mieszkam w Polsce. A co w takim razie co tutaj robisz. Przyjechałam na groby Chcę położyć im nową płytę. I co chcesz żebym się dołożył. Jesteś. Choć ceny są ostatnio w tym kraju przeraźliwie wysokie ale to są moi rodzice.
[00:26:01] Z tego co opowiadasz to wynikałoby że częściowo też moi.
[00:26:06] Właśnie jesteś synem bohatera. Tak nasz ojciec wyniósł kilkoro dzieci z pożaru A mówiłeś że tam były same dziewczyny i to jeszcze. Wtedy już nie.
[00:26:17] Wtedy był mały bohater polityki niezły tytuł Adam Mnie się raczej młody. Też podobają. Może to dziedziczne. A może był pedofilem.
[00:26:30] Sporo. Spokój się. Dlaczego ty nie masz dzieci.
[00:26:37] Na co cię to obchodzi. Dlaczego.
[00:26:41] Ukochana siostra przepraszam jeżeli nie interesowała się mną do tej chwili to nie widzę w ogóle żadnego powodu żeby Ci wyjaśniać teraz moje sprawy osobiste. A ty co ty masz dzieci tak mam.
[00:26:52] Mam dorosłego syna jest dużo młodszy od ciebie ale już dorosły mieszka za granicą mąż też można powiedzieć że się udało.
[00:27:03] A myślisz że to łatwo żyć z tyloma Garbarni.
[00:27:07] Zostawiłem matkę ze sparaliżowany ojcem zostawiłem ciebie zerwał kontakt z krajem.
[00:27:14] Przyjeżdżam tu przyjeżdżam tu od niedawna.
[00:27:18] Wróćmy do podstawowego pytania jakie masz dowody na to. Na to wszystko co powiedziałeś.
[00:27:29] Żadnych mogło być tak ale mogło być też całkiem inaczej chyba że.
[00:27:37] Zobacz
[00:27:40] za co zdjęcia.
[00:27:44] Stoimy na schodach. O ja Teresa. Mama i ojciec.
[00:27:51] No i ten mały. To chyba Ty ja.
[00:27:58] Co to za dowód. Kto to potwierdzi. Wydaje mi się żebym to mogło być tak mogło być też zupełnie inaczej.
[00:28:10] Na szczęście sam powiedziałeś że ci specjalnie nie zależy na prawdzie takiego nie mówiłem.
[00:28:15] Nie może się usłyszałam co
[00:28:22] prawda aż oszalał ale ja się czuję już związana bierze uderza w głowę tym Warzone to mogę cię nawet zabić ja będę krzyczeć mogę cię tak namalować i morduje szpieg.
[00:28:35] W jakim celu będę cię torturować i powiesz mi prawdę.
[00:28:40] Wariat wariat nie ma nie ma nie ma żadnej prawdy. Sam przecież tak twierdzi. Nie o taką prawdę chodzi.
[00:28:48] Wiesz dobrze o jaką. Dobrze Powiem ci prawdę tylko tylko mnie rozumiesz.
[00:28:57] Najpierw prawda potem potem cała reszta nazwisk nie ma tam paszportu nie ma paszportu musiałam.
[00:29:05] Nazwisko panieńskie czy po mężu wszystkie nazwiska. Panieńskie brzmiało zbyt skomplikowanie dla Amerykanów więc zmieniłam a potem wyszłam za mąż ale zachowałem to niby panieńskie jako pierwszy człon drugie mam po mężu Słucham.
[00:29:24] A jeśli odpowiem Alicja Hampton dam Ci wkręcić w dupę korka.
[00:29:33] Musisz być ordynarny. Dlaczego taki musi być ordynarny.
[00:29:40] Nie musisz koniecznie wierzyć w moją opowieść ale weź pod uwagę że weź pod uwagę że być może znęca się nad własną siostrą przysięgli co przysięgli że co że jesteś pewna że jesteś moją siostrą.
[00:29:56] A na co 1000.
[00:29:58] Na boga wierzysz w Boga. Wierzysz w Boga. No to na Boga nie wiem dlaczego.
[00:30:11] Opowiadał tak jakbyś nie miała żadnych wątpliwości bo ja dobrze opowiadam ale nie mam stuprocentowej pamięci. Mogłem się to wszystko mieszać w głowie. Ostatecznie upłynęło tyle lat ostatnio mam kłopoty z głową. Leczyła się psychiatrycznie. Mówiłem niedawno miałem wypadek samochodowy uderzyłem się w głowę. Czy leczyła się w Ameryce każda elegancka kobieta chodzi do psychoterapii to mogą być urojenia.
[00:30:39] Kiedy staram się sobie to wszystko przypomnieć to czasem wydaje mi się że nigdy nie było żadnej przyszłości.
[00:30:48] Tylko dziś pamięć jest zawodne poczekać.
[00:30:56] Pomyślmy pomyślmy bo jeżeli gdyby wszystko to co opowiadała było prawdą.
[00:31:04] No to co to co tak naprawdę zmienia w moim życiu nic.
[00:31:10] Nic absolutnie nic powiedziała mi to po to żeby coś zmienić w swoim życiu za daleko posunięta wniosek wcale nie. Ludźmi kierują tylko dwa motywy albo strach albo interes osobisty to Napoleon tak uważał. Prostackie. Moim zdaniem nie miał racji bywają inne motywy to przyjmijmy przez chwilę że miał dobrze. Jaki to interes osobisty mogła mieć moja przypuszczalnie siostra żeby przyjść do mnie z takimi rewelacjami po prostu mogła być ciekawa ciekawa jak wyglądasz. Mam ciekawość to słaby motyw z ciekawości to się nie zakłada do pokoju hotelowego mógłbyś przecież pójść na jutrzejszy odczyt i tam zaspokoić swoją ciekawość. Nie nie nie to musiało być coś więcej.
[00:31:54] I nawet wydaje mi się że wiem o co chodziło ci u ciebie.
[00:32:00] Tak właśnie było. No tylko nie rozumiesz. Chciałeś mu się przyjrzeć z bliska. Właśnie Rosja śledziła mnie od dłuższego czasu i wiesz wszystko wiesz wszystko wiesz o moich kłopotach wiesz. Naturalnie Rosjan jeszcze nie zacznę. Ale masz to samo. Nie odezwę się dopóki mnie nie rozwiąże bo czekanie na życie dopóki mi nie odpowiesz.
[00:32:23] Masz to samo.
[00:32:27] Proszę bardzo.
[00:32:30] Mam to samo. Czekaj muszę wziąć
[00:32:40] nożyczki a nie prościej było po prostu powiedzieć.
[00:32:53] Jakieś wygłupy jakieś teatralne popisy krętaczy i po co.
[00:32:58] Jakbyś powiedział że podejrzewa że jesteś moją siostrą i że prawdopodobnie masz to samo i że po prostu się boisz to wcale bym się nie zdziwił.
[00:33:13] Dlaczego.
[00:33:16] Niestety przestraszyłem się z grobu i chciałem wykupywać żeby sprawdzić jak to się stało że zostawili mi taki prezent jak pies. Ale teraz to chyba wszystko idzie ku lepszemu. Najgorsze były ostatnie dni przed operacją. Teraz jeżdżę na kontrole wyniki są coraz lepsze.
[00:33:43] Operacji nie udawaj że nie wiedziałeś.
[00:33:47] Mówisz że wyniki są dobre.
[00:33:52] Lekarze uspokajają uważają, że najgorsze już minęło. Chociaż. Z białaczką nigdy nic nie wiadomo. Ja się po tej operacji zmieniłem. Zmienił się kolor oczu skóra mi ma przebarwienia.
[00:34:10] Nawet pytałem doktora czy to możliwe żebym dostał szpik Murzyna wykluczył taką możliwość przeszczepienia szpiku kostnego przeszczepić siostra i powiem ci jedno jeżeli przyjechała z Ameryki czy Kanady żeby zrobić sobie u nas operację szpiku to bardzo bardzo dobrze trafiłaś.
[00:34:30] Nasi lekarze są bardzo dobrzy dużo tańsi. Dam ci adresy. Charakter zmieniał. Dawniej nie rozumiałem ludzi a teraz a teraz sama widzisz. Mogłyśmy się przepraszam.
[00:34:58] Nie wiedziałam, że byłeś tak ciężko chory
[00:35:01] Przyjmijmy, że nie wiedziałaś. Musiało to jakoś do ciebie dotrzeć i zaczęłaś się o siebie martwić.
[00:35:14] Posłuchaj, postawiłeś złą hipotezę. Nie mam kłopotów ze szpikiem. Nie jestem chora. Przynajmniej nic o tym nie wiem.
[00:35:38] Nie? To o co, do cholery, chodzi, czego pani sobie życzy? Co mam mam mam cię znowu przywiązać pociechę.
[00:35:43] Wróćmy Wróćmy do twoich poglądów.
[00:35:48] Nie zmieniły się a jakich poglądów. Na litość boską.
[00:35:53] Chodzi mi o twoje naukowe poglądy z prawdą i z rzeczywista co ma piernik do wiatraka. Mnie się wydaje że człowiekowi może być ostatecznie wszystko jedno czy urodziła go ta czy inna kobieta czy ma taką a nie inną siostrę. Ale pytanie ostateczne co się z nim stanie czy umrze.
[00:36:15] Nie chciałam tego powiedzieć ale chodzi mi o takie właśnie pytania. To już chyba nie jest tak zupełnie wszystko jedno. Czego ty chcesz ode mnie. Po co przyszła się.
[00:36:34] Nie wystarczy wyjaśnienie że chciałam poznać brata dobrze poznała poznałam brata brata który jest tylko częściowo twoim bratem ponieważ być może mieliście wspólnego ojca. Dodatkowo wymieniony szpik kostny więc właściwie różni się nawet od samego siebie. No i co cię obchodzi co cię obchodzi co czuł kiedy szykował się na śmierć.
[00:36:56] Czy kiedy szykował się na śmierć. Nie chciał wiedzieć jaka jest prawda. Nie zgadywać co się z nim stanie.
[00:37:07] Jeśli tak to to co. Nie.
[00:37:13] Myślisz cyfrowo myślisz.
[00:37:17] Cyfrowo stosuje się system albo albo albo zero albo jedynka.
[00:37:23] A co jeżeli świat jest analogowy. Co jeżeli nie można go podzielić na cząstki 0 1 Google na plasterki tak nie tylko przepływa odbili do czerni przez nieskończone odcienie szarości właśnie.
[00:37:39] Ale jakiś ten świat jest. Jakiś musi być.
[00:37:45] Jeśli już koniecznie chcesz wiedzieć to właśnie zastanawiałem się nad bardzo długo właśnie właśnie przed operacją. Chyba zgadzam się z Tobą życie tak naturalnie prawda jest obiektywna.
[00:38:06] Cóż jeśli. Kiedy zacząłem zastanawiać się czy umrę czy będę żył.
[00:38:13] To nie miałem wątpliwości że chciałbym znać prawdę obiektywną czyli że wtedy zauważyłeś że coś takiego jak obiektywna prawda po prostu istnieje.
[00:38:26] Istnieją już w danym momencie dla danej jednostki tak nasze subiektywne. Dlaczego kłamiesz.
[00:38:39] Nie chodzi mi o swoją pracę podważając pojęcie prawdy mnóstwo stron napisałeś żeby udowodnić coś wręcz przeciwnego umowy. Gość Prawdy rzeczywistość jako gra społeczna konwencja a d konstrukcja przyznaj się przyznaj się chociaż teraz zupełnie prywatnie że to w większości brednie rozważania humanistyczne odbiegały ostatnio łatwych jednostronnych interpretacji.
[00:39:06] Nie tak nie będziemy rozmawiać bredzić bo wszystko jest brednie. Zajmujesz się dniami czy nie no może trochę się zajmuje. Kłamiesz ty nie.
[00:39:18] Niech Ci będzie kłamie.
[00:39:24] Jesteś tam. Co tu robisz i co. Wszystko w porządku nagrało się coś co ty robisz.
[00:39:33] Nic. Nic takiego. Po prostu chciałam żebyś przez chwilę miał uczucie że to co powiedziałeś zostało nagrane nagrała to i to.
[00:39:42] Może tak może nie. To nie wiadomo to co to ma znaczyć.
[00:39:46] Relatywizm rozumiem czyli wszystko bujda tak żadne siostry żadne matki historia z dzieciństwa to bujda po prostu ci chodziło o to żebym powiedział że kłamie w swoich pracach tak że pisze co innego co innego mówią.
[00:40:01] Poczekaj nagrała się jakaś zmowa tak to wszystko to to co dla Polski zrobił tak prof. Romanowski spadek opuszczenia portu uspokoić uspokoić.
[00:40:12] Z histerii żartowali. Nie było żadnego nagrania nie sądziłam że jesteś aż takim mega. Myślisz że cały świat kręci się wokół ciebie akurat twoje wykłady są tak ważne że sprowokowało innych do jakiejś błędnej intrygi łącznie z instalowanie podsłuchów w twoim pokoju. Boże Boże co za Szałek. Świat nie ma innych zmartwień tylko jego wypociny chcą skompromitować docenta Humpty Dumpty skoczyć do tego telefonu jak tygrys nagrywają. A co ja takiego powiedziałem do czego się przyznałem. Zamordowała mnie kradła mnie ja tylko przyznałem że moje pseudo naukowe eseje i referaty to bujda na resorach.
[00:40:56] To wcale nie jest mało. Przez chwilę było mi nawet ciebie żal bo to był żart.
[00:41:00] Tak ta uwaga do telefonu. To był żart.
[00:41:05] Czytasz jutro swój referat tak w przeciwieństwie do prawdy wiarygodność nie daje się obalić ponieważ jest wirtualna a ja wchodzę na podium. Włączam magnetofon i leci nagranie. Zajmujesz się brednie czy nie zajmuję. Kłamiesz czy nie. A niech Ci będzie kłamie.
[00:41:24] Kim ty jesteś, czego ty właściwie chcesz? Może po prostu swoim sumieniem. Może ci się nie. Jestem twoim aniołem stróżem. Wiesz co.
[00:41:42] Wiesz że jak nie przestaniesz kręcić to ja będę mógł powiedzieć przed sądem że udusił anioła stróża.
[00:41:54] No dobrze usiadł spokojnie i posłuchał.
[00:41:59] Wszystko ci wyjaśnię znałam Teresę i dyrektora sierocińca. To dziecko na zdjęciu.
[00:42:06] Teresa rzeczywiście chyba miała z dyrektorem ale nie jestem pewna czy to ty Chciałam się upewnić jak to. Takich ukrytych adopcji było kilka. Teresa miała kilkoro dzieci.
[00:42:22] Po prostu trzem dziewczynom przytrafiła się podobna przygoda w przeciągu trzech miesięcy. Wszystkim z dyrektorem. No skąd. Tylko że dyrektor wraz z prokuratorem czyli czyli twoim przybranym ojcem ułatwiają takie potajemne adopcje.
[00:42:41] Zaraz powiesz że jedna z dziewcząt miała pary bliźniąt jedno jajo.
[00:42:46] Skąd wiesz ja mam brata bliźniaka który został gangsterem w Hondurasie wie co bliźnięta wzięła Rachel a która potem wyjechała do Izraela do Tel Awiwu. O ile wiem dwójka i własnych dzieci zmarła na Syberii.
[00:43:03] No to dobrze to fakt posiadania przeze mnie brata bliźniaka możemy wykluczyć chwilowo. A Ty jesteś moją siostrą czy nie.
[00:43:12] Podobno to zupełnie nieważne. A może jesteś moją matką. To byłoby takie śmieszne.
[00:43:24] Nie jest to już dawno przestało być śmieszne.
[00:43:38] Wszystko co miałeś ukryte w pamięci wszystko co zapomniałeś co zostało zawarte świadomie lub nieświadomie zaczyna teraz wydobywać na wierzch.
[00:43:52] Mózg trzeszczy w szwach a trzeszczy tylko w jednym celu
[00:43:58] żeby nadać sens naszej rozmowy.
[00:44:02] Zdumiewające zdumiewające że nagle w takich momentach zaczyna wracać do nas przeszłość że szukamy wyjaśnień w tym co nas otaczała ani nie szukamy w sobie.
[00:44:21] Proszę pani ja już chyba znalazłem wyjaśnienie tak o pani po prostu sama nie wie. Nie bardzo wie czego ode mnie pani chce i po co w ogóle pani tutaj przyszła. To panią dręczą wspomnienia i to pani nie może sobie poradzić ze swoją pamięcią. A ja jestem tylko przypadkową ofiarą. Nie wiem może pani z aktorką może pani z tego szacunku która cierpi bo utraciła szansę publicznych występów więc organizuje pani takie prywatne happeningi no świetnie. Taki akt artystyczny.
[00:44:55] No masz jednak trochę intuicji. Darko też bywała aktorką tancerką wróżka.
[00:45:03] No nie wierzę ta aktorka która urządza przedstawienie dla jednoosobowej publiczności wierszyki tańce nożyczki brawo. Umówmy się że w tym miejscu zapadnie kurtyna dobrze.
[00:45:14] Ja wychodzę za przedstawienie nie płacę a jeżeli pani chce zostać w moim pokoju to proszę proszę bardzo poproszę premiera żeby usunięto panią siłą.
[00:45:24] Czy mógłbyś mi powiedzieć dlaczego ona popełniła samobójstwo.
[00:45:32] Kto. Ona. Ona.
[00:45:39] Tak wielu twoich znajomych popełnia samobójstwa że masz kłopoty z identyfikacją.
[00:45:49] Chodzi o tak. Właśnie o nią choć. A ty co masz z nią wspólnego. Nic. Chcę zrozumieć jak ci się z tym żyje.
[00:46:05] Przestańmy klasyfikuje czepiasz wyciąga się jakieś moje osobiste sprawy.
[00:46:13] Pracujesz dla jakiegoś wywiadu. Wywiady nie interesują się takimi głębokimi humanista jak ty. A skąd wiesz. Raz miałem propozycję kiedy to było. A skąd możesz wiedzieć kiedy to było. Może wróćmy do kwestii samobójstwa.
[00:46:33] To była osoba chora.
[00:46:37] Rozstał się z nią na rok przed jej samobójstwem i naturalnie nie wiąże swojego zachowania z tym zdarzeniem była emocjonalnie.
[00:46:46] Co można zrobić w tej sytuacji.
[00:46:49] Nie poczuwa się do żadnej odpowiedzialności. Do jakiej.
[00:46:53] O jakiej odpowiedzialności tu można mówić ludzie się spotykają ludzie się rozchodzą jakbym wiedział co ma w głowie to bym ją omijał szerokim łukiem.
[00:47:01] A co takiego złego miała w głowie że chciała lojalności że uchwała że poważnie potraktowała twoje deklaracje przepraszam ja nic jej nie obiecywała.
[00:47:11] Jeśli się z kimś śpi to chyba chyba to już jest obietnica. Ale co Ciebie to może wchodzić. Rozstaliśmy się w całkowitej zgodzie.
[00:47:22] A ty skąd wiesz co nas łączyło.
[00:47:24] Nie wiem to ty mi odpowiadasz.
[00:47:27] Swoją wersję a zatem moja wersja jest taka.
[00:47:33] Poznałem osobę z podstawą roszczenia i chorobliwie mnie dowartościować.
[00:47:39] I niepotrzebnie się z nią zaprzyjaźniła.
[00:47:42] Jak się zorientowałem że to całkowite nieporozumienie wycofało się najszybciej jak mogłem. Jeżeli uważasz że powinienem poczuwa się do winy to powiem Ci tylko tyle.
[00:47:53] Obecnie niektóre panienki przyjęły maniery arabskich terrorystów nie chcesz się z nimi ożenić to cię wysadzono w powietrze i siebie i ciebie unikają ich towarzystwa chodź wejdą przez okno do domu i gotowe są na strajk okupacyjny. A pogróżki które stosują to też w tym stylu. Oko za oko śmierć za śmierć zawsze wiecznie nigdy. Krew moja spadnie na wasze głowy. Niby dlaczego traktować serio takie deklaracje. To jest szantaż to jest szantaż moralny.
[00:48:26] Biedak ofiara fundamentalizmu erotycznego współczesnych kobiet. Jeżeli naprawdę pojawiła się tutaj tylko po to żeby zgłosić do mnie pretensje o samobójstwo Joasi to wiesz co możesz sobie darować. Ja nie czuję się w żaden sposób odpowiedzialny.
[00:48:47] Nawet gdybym była jej matką.
[00:48:55] Uporządkuje jesteś moją siostrą i matką.
[00:49:00] Oprócz tego duchową matką Joasi i bliźniaków Tak współpracuję z jakimiś wywiadem w Tel Awiwie w Hondurasie jako znana holenderska tancerka z Kanady i postanowiła się skompromitować swoim aktorstwem. Moje eseje z zakresu antropologii kultury krocie które cię denerwują swoim relatywizmu. Przepraszam przepraszam że.
[00:49:24] Tak.
[00:49:28] Nic nie wiedziałam. Przeszedł operację przeszczepienia szpiku. Bardzo cierpiała. Cierpiała.
[00:49:44] Bo przecież zmusiły się sam wiesz do czego zmusiły. Nie miała w sobie dość siły żeby dalej żyć. Może ty w tym wszystkim nie byłeś najważniejszy. Takie rzeczy się zdarzają.
[00:50:00] Ale ona była chora była chora na destrukcję.
[00:50:07] Można powiedzieć że dzięki Tobie samodzielnie i do końca się z konstruowania.
[00:50:13] Dużo piła. Dusza.
[00:50:20] Widzisz żałuję że nie żałuję ale przysięgam.
[00:50:27] Nie umiałem jej pomóc.
[00:50:30] Na początku. Na początku chyba byłem w niej zakochany.
[00:50:41] Rozumiem.
[00:50:46] Nie dziw się że miałam ochotę popatrzeć na ciebie z bliska. Czasem potrzebne jest wspólne wspominanie po to żeby łatwiejsze było wspólne.
[00:51:01] Pomijanie.
[00:51:05] Masz bardzo oryginalny sposób prowadzenia rozmowy. Kto co musi chciałeś mnie torturować.
[00:51:14] Przepraszam przepraszam poniosło mnie.
[00:51:19] Jesteś oczywiście. Dość marnym człowiekiem. Ale przecież to chciałam sprawdzić.
[00:51:31] Nie mam już sił zupełnie już nie wiem o co Ci chodzi.
[00:51:37] Co sprawdzić.
[00:51:41] Chciałam chciałam tylko sprawdzić czy wierzysz czy wierzysz w prawdę. Czy choć odrobinę żałujesz. Jeśli postąpił źle.
[00:51:59] Tak to rzeczywiście program minimum.
[00:52:06] Mówimy. Mówiłeś mi że ją kochał byś.
[00:52:18] Oczywiście nie jesteś marna.
[00:52:22] Nawet jeśli zrobisz coś złego to wyspowiadać się przed swoim bogiem a jego przedstawiciel ci rozgrzeszenia. Myślisz sobie że masz teraz prawo kontrolować i oceniać innych. I powiesz o mnie marny człowiek. A ja mam się wstydzić i bić w piersi.
[00:52:45] Jesteś matką.
[00:52:53] Wszystko inne to kłamstwo. Mistyfikacja. Z elementami prawdy.
[00:53:05] Zaplanowała swoją wizytę żeby coś zrobić żeby ukarać mnie zabić.
[00:53:13] Chciałam się chciałam Ci się tylko przyjrzeć. Mogła żyć mogła żyć. Gdybym nie spotkała ciebie. 6.
[00:53:32] Ta rozmowa nie ma. Mathias.
[00:53:39] Znalazłam w sobie siły żeby rozmawiać z tobą żeby rozmawiać tak długo.
[00:53:48] One mogły. 3. 3. Przez kogoś takiego. Jak ty chcesz sobie.
[00:54:02] Jak wy wszyscy dajecie sobie radę bez sumienia bez honoru bez prawdy bez wiary.
[00:54:09] To musi być bardzo bardzo niewygodne.
[00:54:13] Jakim prawem oskarża mnie w ten sposób. Już ci powiedziałem. Nie zrobiłem nic złego nie zamierzałem bo dramatu.
[00:54:23] Obrażasz.
[00:54:26] Nie chciałem nie chciałem. Nie chciałem żeby to się stało. Każdy morderca może tak powiedzieć. Nie jestem mordercą.
[00:54:45] Wybaczać. Wybaczam ci śmierć mojej córki. Śmierć waszego nienarodzonego dziecka. A nawet to że. Że nie wierzysz w prawdę.
[00:55:07] Nie mogę ci tylko wybaczyć tego. Nie.
[00:55:35] Zwykle kiedy jestem w hotelu zamykam drzwi od środka bo otwarte drzwi to zaproszenie do niespodziewanych wizyt.
[00:55:47] Trzeba zamykać.
Teatr Polskiego Radia przedstawił słuchowisko Maciej Wojtyszki pod tytułem Humpty-Dumpty, czyli prawda – w reżyserii autora.
Wystąpili: Maja Komorowska i Piotr Adamczyk. Opracowanie muzyczne Małgorzaty Małaszko, realizacja akustyczna Andrzeja Brzoski.